Autostop w... - informacje praktyczne Kirgistan

Autostop w Kirgistanie + informacje praktyczne

Kolejny post z serii:  „Autostop w…  + informacje praktyczne”

Kirgistan odwiedziliśmy na przełomie października i listopada 2014 roku. Z powodu trochę późniejszego wyjazdu z Polski musieliśmy zmodyfikować plany ze względu na warunki pogodowe. Będąc całkowicie szczerzy, zakochaliśmy się w tym kraju od pierwszego widoku gór, które stanowią ok. 93% powierzchni całego kraju. Długo by opowiadać o wspaniałej przyrodzie i krajobrazach, cudownych i przyjacielskich ludziach, niezapomnianej atmosferze, która towarzyszyła nam podczas naszego tam pobytu. Ponadto dzięki uprzejmości naszego kierowcy z Kazachstanu mieszkaliśmy dosłownie 5 minut piechotą od największego bazaru w Biszkeku, co oznaczało codziennie świeże pieczywo oraz pyszne warzywa i owoce, w tym ukochane granaty Asi. Wszystko w bardzo dobrej cenie, taniej niż w Polsce. Pobyt w Kirgistanie musieliśmy nieco przedłużyć, z powodu zwichniętej kostki Asi. O naszych przygodach w tym kraju możecie poczytać w zakładce Kirgistan KLIK

NASZA TRASA: granica kazachska, Biszkek i okolice, Jezioro Issyk Kul, Jalal Abad, Osz, Sary Tash, granica chińska.

Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

Spis treści

STAN DRÓG

Wyobrażaliśmy sobie, że będziemy jeździć po starych, radzieckich drogach, gdzie asfalt pamięta czasy II wojny światowej. Miło się zaskoczyliśmy. Większość głównych dróg jest odnowiona, są w bardzo dobrym stanie, aczkolwiek niejednokrotnie bardzo kręte. Z pewnością jest lepiej niż w Kazachstanie. Im dalej w głąb kraju, tym ich jakość jest odwrotnie proporcjonalna do otaczających widoków (czyt. widoki są niezwykłe). Z oświetleniem dróg jest słabo, co sprawia, że niewiele ludzi decyduje się na jazdę po nocy. W październiku w górach pojawia się śnieg, którego intensywne opady często blokują ruch (nawet na kilka dni). Kierowcy powiedzieli nam, że w tym czasie nieprzejezdne są odcinki w środkowej części kraju (np: droga do Narynu, czy jeziora Song Kul). Szczególnie zapamiętamy odcinek z Biszkeku do Osz, który jest zdecydowanie jednym z piękniejszych jakim mieliśmy okazję jechać w całej naszej podróżniczej karierze.

Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

RUCH AUT

Na głównych trasach ruch oczywiście jest większy niż na prowincji. Sporo ciężarówek kursuje na trasie Biszkek – Osz i Osz – granica chińska. Ze względu na górzysty charakter kraju taka jazda tirem będzie dłużyła się w nieskończoność (na podjazdach w porywach do 15-20km/h). Aut osobowych jest równie dużo. Uważać trzeba tylko na nieoznakowane taksówki, które z chęcią zatrzymują się na widok autostopowiczów. Prosty zwrot „u mjenia njet djenieg” (nie mam pieniędzy) rozwiewa wszelkie wątpliwości 🙂

Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia. Droga Biszkek - Osz.

CZYM SIĘ JEŹDZI W KIRGISTANIE?

Do kraju sprowadzanych jest dużo starszych aut z Europy, w tym Rosji. Marki i modele, które w Polsce wyszły z mody trafiają właśnie tu. Najlepiej i najszybciej jest jeździć po Kirgistanie osobówkami, tylko tymi trochę nowszymi, które lepiej zniosą podjazdy i warunki atmosferyczne. Tira najprościej złapać na trasie z Sary Tash na granicę chińską, aczkolwiek później nastawcie się na kilkukilometrowy spacer do punktu kontrolnego. Osobówki z reguły tam nie jeżdżą, z wyjątkiem strażników pracujących na granicy (nam się właśnie tak udało tam dostać). Na odcinku Osz – Sary Tash warto łapać mini ciężarówki, dostawczaki jadące po węgiel do miejscowości Sary Magul (niedaleko granicy z Tadżykistanem).

Autotop Kirgistan - Na Nowej Drodze Życia- Korek na granicy

Autotop Kirgistan - Na Nowej Drodze Życia. Polski akcent na granicy kirgisko- chińskiej

CZAS OCZEKIWANIA?

Nie czekaliśmy w Kirgistanie na stopa dłużej niż 20 minut (maksymalnie około godziny, ale ruch był znikomy). Czasami nawet nie zdążyliśmy się ustawić, a samochód na widok obcokrajowców z plecakami sam się zatrzymywał. Mamy jak najbardziej pozytywne odczucia po przejechaniu tego kraju. Im wyżej w górach tym zimniej, więc wybierając się do Kirgistanu o tej porze polecamy ubrać się ciepło, wziąć ciepłe i nieprzemakalne buty, bo lodowaty wiatr w połączeniu ze śniegiem może dać lekko w kość.

Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia. Sary Tash

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

Są momenty, że można pojechać szybko, około 100-120km/h (droga do Issyk Kul, czy z granicy kazachskiej do Biszkeku). Zazwyczaj 70-80 km/h jest normą jeżeli nie jedziemy ciężarówką 🙂

Owce blokujące drogę. Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

MIEJSCA DO ŁAPANIA

Standardowo: szerokie pobocze, gdzie często ludzie zatrzymują się do przydrożnych sklepików lub na jedzonko. Można ich wtedy spytać o możliwość podwózki. Ponadto za rondami, skrzyżowaniami, czy po prostu gdzieś na drodze. Nie ma punktów poboru opłat oraz posterunków policji. Jedyne jakie widzieliśmy to punkt kontrolny w drodze na granicę chińską.

Oblodzona droga wysoko w górach. Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

Miejscówka do łapania stopa. Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

BEZPIECZEŃSTWO

Największym zagrożeniem na przełomie października i listopada oraz zimą są warunki atmosferyczne. Często opady śniegu, oblodzona nawierzchnia, nieuwaga kierowców paraliżują ruch na drodze i mogą prowadzić do kolizji. W tym sezonie nie polecamy jeździć ciężarówkami. Nie ma co panikować tylko najzwyczajniej w świecie uważać. Dodatkowo zdarzają się pijani kierowcy. Nasz kolega wracając z miejscowości Karakol do Biszkeku busem uległ wypadkowi w wyniku zderzenia właśnie z nietrzeźwym delikwentem wracającym z wesela po nocy. Koniec końców nikomu nic się nie stało, ale auto poszło do gruntownego remontu…

KIEROWCY

To przecież Kirgizi, więc są bardzo sympatyczni, pomocni i przyjacielscy. Podczas wspólnej jazdy często zapraszają na herbatę czy tradycyjne kirgiskie jedzenie. Łatwo jest nawiązać z nimi relację, aczkolwiek powszechny jest tylko język rosyjski, którego podstawy są mile widziane. W czasie rekonwalescencji Asi (po zwichnięciu kostki) kilku kierowców dzwoniło regularnie pytając o jej zdrowie i oferując swoją pomoc. Zdarzyło się nam sporadycznie, że jakiś kierowca chciał pieniądze, ale po szybkim wyjaśnieniu brał nas za darmo. A tak na marginesie: sporo Kirgizów ma złote zęby na przedzie i pięknie się przy tym uśmiecha, więc jest na co popatrzeć.

Z kierowcą w Biszkeku. Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

Bakit i przerwa na obiad. Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

Kanion Fairy Tail. Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

DZIENNE ODLEGŁOŚCI

Trasa Biszkek – Osz do zrobienia w jeden dzień jazdy autem osobowym. Ciężarówką prawie dwa dni. Kraj jest stosunkowo mały i dróg niewiele. Wszystko zależy, gdzie i kiedy chce się jechać. Średnio 300-400 km powinno być optymalnym dystansem. Dzień jest całkiem długi. Słońce zachodzi przed 21.00 (październik), a wschodzi wcześnie (koło 6.30).

Widok gór. Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

INFORMACJE PRAKTYCZNE

– W dużych miastach jak Biszkek i Osz można poruszać się marszutkami, czyli busikami zastępującymi komunikację miejską. Bilety są bardzo tanie (około 60 groszy w górę), kierunków mnóstwo.

– Lokalna karta sim z internetem 2GB w sieci Beeline to koszt około 25 zł ( podczas naszego pobytu). Warto popytać również o jakieś promocje: nam udało się trafić na darmowy i nielimitowany internet w nocy od 00.00-06.00.

– Nie ma obowiązku wcześniejszego aplikowania o wizę. Na granicy dostaniemy tylko pieczątkę uprawniającą nas do przebywania na terenie Kirgistanu do 60 dni.

– Polecamy przed wyjazdem nauczyć się kilku podstawowych zwrotów w języku rosyjskim oraz liter, dzięki którym Wasza podróż stanie się dużo łatwiejsza.

– Aplikacja Maps With Me – mapy o wiele dokładniejsze niż google maps. Dodatkowo w trybie offline pokazują obecną lokalizację.

– Couchsurfing w Kirgistanie istnieje, choć nie jest bardzo popularny. Mimo wszystko w Biszkeku i Osz można znaleźć hosta. Nam udało się w Osz. Razem z nami spało trzech innych Polaków (pozdro chłopaki!)

– Podczas naszej Autostopowej Podróży Przez Świat, w tym podczas pobytu w Kirgistanie, korzystaliśmy z ubezpieczenia Twoja Karta Podróże, o którym pisaliśmy TUTAJ

– Na początku października w jeziorze Issyk Kul można jeszcze skorzystać z kąpieli. Woda ma temperaturę około 17 stopni, więc jest bardzo orzeźwiająca.

– Darmowy internet w Biszkeku można złapać w centrum handlowym „Biszkek Park”.

– W Biszkeku są bankomaty, w których można wypłacać dolary (w Osz nie sprawdzaliśmy).

– Po więcej informacji zapraszamy do wcześniejszego posta KLIK

CZY WARTO ODWIEDZIĆ KIRGISTAN?

Osz - Kirgistan. Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

Kiedy myślimy o naszej kirgiskiej przygodzie, o tym, jak serdeczni byli napotkani kierowcy, ile troski włożyli w nasz pobyt, we wspólną podróż, o tym, jak sami proponowali nam wycieczki (na które jechaliśmy), ile później rozmawialiśmy przez telefon, a na dodatek dołożymy widoki, które towarzyszyły nam na każdej trasie, które autentycznie powodowały ból głowy od zachwytu, chcemy tam wrócić. I zimą i latem, i wiosną też 🙂 Jeśli więc zastanawiasz się, czy Kirgistan to dobre miejsce, nawet na tydzień, choć lepiej dwa, odpowiadamy: warto! Na pewno Twoje oczy i serce nie pożałują 🙂 Będąc całkowicie szczerzy, zakochaliśmy się w tym kraju od pierwszego widoku gór, które stanowią ok. 93% powierzchni całego kraju.

Park Ala Arche. Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

Kanion Fairy Tail. Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

Owoce i warzywa z Osz Bazaru w Biszkeku. Autotop w Kirgistanie - Na Nowej Drodze Życia

Podobne wpisy