1 lutego zaczął się 30. miesiąc naszej podróży. Od 890 dni poznajemy nowe (można poznawać stare?). Każdy dzień jest inny, przynosi nowe doznania, choć podstawa cały czas jest ta sama: chcemy…
Po raz drugi udało nam się dopłynąć jachtostopem do Australii. Tym razem z Nowej Zelandii, z tygodniowym przystankiem na Nowej Kaledonii. Myśli o tym, aby kontynuować poszukiwania jachtu w stronę Indonezji…
Był środek września. Po ponad roku podróży dojechaliśmy autostopem z Polski na Bali. Gdyby nie operacja usunięcia wyrostka robaczkowego u Asi w Kuala Lumpur, bylibyśmy tam miesiąc wcześniej. Wszystko po to,…
Odkąd zamarzyło nam się złapanie jachtu na stopa wiedzieliśmy, że będziemy chcieli zrobić to w jeden sposób: osobiście. Chcieliśmy stanąć twarzą w twarz z kapitanami, pośród zadokowanych w marinach łodzi. Wiedzieliśmy…
Podstawową rzeczą, która ułatwi nam złapanie jachtu jest wiedza o sezonach żeglarskich na świecie. Jej znajomość pozwoli nam na zaplanowanie naszej podróży w wyniku czego unikniemy rozczarowań. Czasami dostawaliśmy wiadomości…
Kiedy pojawiło się marzenie o jachtostopie, Asia obawiała się jednego. Nie bała się oceanu, jego bezkresu, nie bała się sztormów, nie zniechęcał jej brak codziennej możliwości wzięcia prysznica. Zastanawiała ją i…
Wiele rzeczy w życiu dzieje się przez to, że mamy marzenia. Ty, ja, my, każdy człowiek ma marzenia, nawet jeśli niewypowiadane i schowane gdzieś głęboko w sercu. Z artykułowaniem naszych pragnień…