Końcówka sierpnia. Nasza pierwsza wyprawa autostopem za granicę. Wraz z naszymi przyjaciółmi, Marcelą i Pepem, wyruszyliśmy na zachód Europy. Za cel obraliśmy objechać Francję, Włochy oraz Austrię. Plan udało się zrealizować praktycznie w całości. Po drodze:
- Asia po raz pierwszy prowadziła tira na bazie załadunkowej,
- pierwszy raz spotkaliśmy się z Couchsurfingiem,
- pierwszy raz doświadczyliśmy w takim stopniu (np. powierzenie kluczy do swojego mieszkania naszej czwórce na 3 dni) gościnności obcych ludzi,
- pierwszy raz spaliśmy na pace tira,
- pierwszy raz utknęliśmy na kilka godzin na stacji benzynowej,
- pierwszy raz odbyliśmy nocne koczowanie przed dworcem (w Wenecji),
- zjedliśmy kolację I śniadanie pod Wieżą Eiffla, podziwialiśmy zamek w Chambord, w Wiedniu łapaliśmy stopa nie w tę stronę, co trzeba (sic!).
Czyli jednym zdaniem: zasmakowaliśmy, czym tak naprawdę jest autostop!
Filmik z wyprawy: