Na Tajwanie spędziliśmy dwa miesiące podróżując po kraju tylko autostopem. Ani razu nie przyszło nam przez myśl, żeby skorzystać z innego środka transportu (nie liczymy tutaj kilku krótkich wycieczek samochodowych ze znajomymi i eksplorowania okolicy skuterem). Dlaczego? Dlatego, że taka forma podróżowania jest tam znana i działa znakomicie, to czysta przyjemność, możliwość poznania przesympatycznych i baaardzo pomocnych ludzi (życzliwości można się od Tajwańczyków uczyć!). O tym, co zobaczyć na Tajwanie przeczytasz w poście TUTAJ W porównaniu do Chin, w których spędziliśmy 35 dni stwierdzamy, że Tajwan jest jeszcze przyjaźniejszy autostopowiczom. Jest to kolejny post z serii: „Autostop w… + informacje praktyczne”
NASZA TRASA: Taipei, Keelung, Hsinchu, Taichung, Lukang, Puli, Nantou, Chiayi, Tainan, Kaohsiung, Kenting, Taidong, Hualien
Spis treści
STAN DRÓG
Tajwan można podzielić na dwie części. Pierwsza to zachodnie wybrzeże, bardzo uprzemysłowione, nowoczesne z dużymi miastami i fabrykami, gdzie od samego Tajpej, aż do Kenting ciągnie się piękna autostrada i jazda mija bezproblemowo. Druga to wschodnie wybrzeże, o wiele bardziej urokliwe, mniej rozbudowane, spokojniejsze, ale za to z bardzo krętymi drogami, przebiegającymi przez góry. Jazda jest wolniejsza i mniej komfortowa. Szczególnie odcinek z Yilan do Hualien. Można w tym dostrzec geniusz inżynierów, którzy w tak trudnych warunkach zbudowali drogę. Dla porównania ten sam odcinek pociągiem zajmuje godzinę, autem trzy. Widoki są niesamowite i naprawdę warto tamtędy pojechać.
RUCH AUT
Podczas dnia zawsze bardzo duży, nawet w mało popularnych miejscach. Nie powinno być najmniejszego problemu ze złapaniem stopa, ponieważ kraj jest mały, a populacja spora.
CZYM SIĘ JEŹDZI NA TAJWANIE?
Polecamy tylko auta osobowe. Będzie najszybciej, najwygodniej i najłatwiej. Tirem nie jechaliśmy ani razu, nawet ich nie łapaliśmy.
CZAS OCZEKIWANIA?
Tylko przy dwukrotnym wydostawaniu się z Tajpej na autostradę musieliśmy poczekać około godziny. W każdym innym miejscu była to kwestia minut, a nawet sekund. Tajwan jest w naszym TOP, jeśli mówimy o podróżowanie autostopem.
MIEJSCA DO ŁAPANIA
Tutaj bywało różnie. Często przy wjazdach na autostradę nie było odpowiedniego miejsca, aby auto mogło się bez problemu i bez zagrożenia dla siebie i innych zatrzymać. Mimo tego kierowcy pomagali nam w spotach najgorszych z możliwych i z uśmiechem zapraszali nas do środka. Sami nie lubimy łapać stopa w takich okolicznościach, ale często nie mieliśmy wyboru. Ponad to standardowo polecamy stacje benzynowe na autostradach, szerokie pobocze (na południu kraju i wschodnim wybrzeżu), światła oraz czasami zatoczki autobusowe. W pewnym momencie zdaliśmy sobie sprawę, że gdziekolwiek byśmy nie łapali to i tak będzie ok 🙂 Zdarzyło się nam łapać w centrum miasta, gdzie po ludzku nie miało to sensu, a ludzie z radością na nasz widok zjeżdżali na pobocze.
BEZPIECZEŃSTWO
Jest całkowicie bezpiecznie. Tajwańczycy są kochani i z pewnością ostatnią rzeczą jakiej chcą to sprawić komuś krzywdę. Właściwie to oni dbają o nasze bezpieczeństwo.
KIEROWCY
Wszyscy, z którymi mieliśmy okazję podróżować byli wspaniałymi ludźmi, w większości mówili po angielsku, co ułatwiło nam wzajemną komunikację. Byliśmy niejednokrotnie zszokowani i wzruszeni tym, ile serca i pomocy nam okazali kompletnie bezinteresownie. Zostaliśmy zaproszeni na obiad, otrzymaliśmy kilka drobnych prezentów (parasol i czapka, herbata, owoce, słodkości, itp), ludzie zawozili nas nawet 80 kilometrów w przeciwnym dla nich kierunku, tylko po to, aby bezpiecznie dowieźć nas pod wskazany adres. Nasze tłumaczenia i objaśnienia w tych momentach nie pomagały. Niejednokrotnie było nam wręcz przykro, że ktoś okazuje nam tyle serca, poświęca swój czas dla nas. W zamian słyszeliśmy tylko: Welcome to Taiwan. Jak tu ich nie lubić? 🙂
DZIENNE ODLEGŁOŚCI
Kraj da się przejechać z północy na południe w kilka godzin. Mówimy oczywiście o zachodniej stronie. Wschód Tajwanu jest również możliwy do przejechania w ciągu jednego dnia.
INFORMACJE PRAKTYCZNE
– Karta SIM z nielimitowanym internetem na miesiąc to koszt 500 NTD. Można też kupić taniej inne pakiety.
– Na samym początku podróży polecamy kupić kartę „Easy Card”. Jest to karta, którą płaci się za komunikację miejską. Można doładować ją w każdym 7 eleven, Family Mart albo na stacji metra. Obowiązuje we wszystkich większych miastach na Tajwanie. W Taichung mając tę kartę możemy transportem publicznym jeździć za darmo do 10 km od centrum.
– Couchsurfing działa wspaniale i jak najbardziej polecamy go na Tajwanie.
– Posiadając swój bidon możecie go za darmo napełnić ciepłą wodą w każdym 7 eleven albo Family Mart.- Warto przygotować sobie kilka zwrotów po chińsku w celu lepszej komunikacji z kierowcami. Dużo z nich rozumie podstawy języka angielskiego, ale starsze pokolenie może mieć z tym problem. Kilka zdań z pewnością rozluźni atmosferę i ułatwi sprawę.
– Cena noclegu w hostelu to koszt około 70-80 zł. Można też drożej oczywiście 🙂 Bywa tak, że z dnia na dzień zdarzają się świetne promocje, więc warto zerknąć i sprawdzić najlepsze okazje w interesującej Cię lokalizacji. Najtańsze noclegi na Tajwanie porównasz TUTAJ
– Walutą na Tajwanie jest ich lokalny dolar. Na lotnisku jest kilka banków, gdzie można wybrać pieniądze z bankomatu albo wymienić w kantorze. 1 PLN =7,7 NTD (stan na 01.03.2017).
– Tajwan nie jest bardzo tanim krajem do podróżowania. W porównaniu z innymi krajami w Azji Południowo-Wschodniej wypada średnio.
– Dla wszystkich, którzy lubią jeść wieprzowinę i tłuste jedzenie przygotowane na głębokim oleju Tajwan będzie idealny. Nas kuchnia tajwańska nie zachwyciła, choć ma kilka swoich perełek. Może musimy odwiedzić Tajwan jeszcze raz, żeby odkryć kulinarną stronę wyspy?
– Z Tajwanu najtaniej dostać się do Japonii, Wietnamu, Hongkongu oraz na Filipiny.
– Pamiętajcie, aby przed podróżą na Tajwan wyrobić sobie międzynarodowe prawo jazdy. Bez tego dokumentu nie będziecie mogli wypożyczyć skutera. Dla nas rozwiązaniem była pomoc hosta z CS, który wypożyczył go za nas. Wiąże się to jednak z dodatkowym ryzykiem, więc nie każdy jest chętny. My prawka międzynarodowego nie mamy, więc trzeba było kombinować 🙂 Naszym zdaniem kierowcy jednośladów na Tajwanie są najgorsi z całej Azji. Jeżdżą tragicznie, wiecznie są rozkojarzeni i stanowią zagrożenie dla innych. Jazda skuterem nie była dla nas frajdą.
– Na Tajwanie jest bardzo dużo gorących źródeł i wodospadów. Ponad to przez całą długość kraju rozciągają się góry, które zajmują centralną część wyspy. Często występują również trzęsienia ziemi, a latem tajfuny.
Autostop na Tajwanie jest naszym zdaniem najlepszą formą podróżowania po tym kraju. Za każdym razem z radością stawaliśmy przy drodze i wyciągaliśmy kciuki. Chętnie wrócimy kiedyś na Tajwan, żeby powtórzyć to doświadczenie. Mamy nadzieję, że post okaże się pomocny dla wszystkich wybierających się w tę część świata. Wystarczy uśmiech, pozytywne nastawienie i Tajwan stanie się Twoim najlepszym autostopowym doświadczeniem. Powodzenia i do zobaczenia gdzieś na trasie 🙂
