Tym razem za kierunek obraliśmy Portugalię. W bardzo spontaniczny sposób do wyprawy dołączyli nasi przyjaciele Tomek i Piotrek, dla których był to pierwszy wypad na stopa. Inspiracją wyjazdu do Portugalii było wspaniałe wybrzeże Oceanu Atlantyckiego oraz tętniąca życiem stolica tego kraju – Lizbona. Kolejna dawka niezapomnianych chwil, kolejna zachęta do kontynuowania zwiedzania świata autostopem. Podczas podróży:
- zjedliśmy wspaniałe ciasteczka z Belem w Lizbonie,
- dotarliśmy na najdalej wysunięty na zachód punkt Europy – Cabo Da Roca,
- pierwszy raz wykąpaliśmy się w Oceanie Atlantyckim,
- zostaliśmy zaproszeni przez naszego kierowcę na nocleg do domu,
- złapaliśmy najdłuższego stopa w naszym życiu- ponad 1400km,
- pierwszą osobą, którą zapytaliśmy o drogę w Lizbonie, była Polka 🙂
Filmik z wyprawy: